Przy fotelu dentystycznym znajduje się charakterystyczny panel, w którym ułożone są narzędzia lekarza. To tak zwany unit stomatologiczny bez którego, prawdę mówiąc, praca stomatologa byłaby niemożliwa. Unit stomatologiczny to zestaw przydatnych narzędzi, które umożliwiają wykonanie gamy zabiegów. To podstawowy element wyposażenia gabinetu, więc powinien wyróżniać się doskonałą jakością. Cały unit stomatologiczny często podzielony jest na kilka stref. Wśród nich wyróżnia się strefę pacjenta, lekarza, asystenta oraz miejsce przeznaczone do wypluwania płynów. Sprzęt ten nie należy do najtańszych, ale to jest coś, na czym absolutnie nie warto oszczędzać.
Variolink, variotime, velodes – a co to?
Dla stomatologa to powszechne nazwy. Variolink to nic innego jak specjalny cement służący do uzupełniania zębów, a dokładnie – cement kompozytowy. Bardzo estetyczny. Co ważne dla pacjenta, jest on stabilny, jeśli chodzi o kolor, a co ważne dla dentysty – utwardza się go za pomocą światła (czyli jest światłoutwardzalny). Z kolei podobnie brzmiący variotime to specjalny rodzaj masy wyciskowej. Wytworzona na bazie sylikonu pozwala na precyzyjną pracę. Doceniana w wielu gałęziach stomatologii. Czy velodes też ma coś wspólnego z cementem lub masą wyciskową? Skądże! Velodes to preparat na bazie alkoholu, który służy dezynfekcji rąk. W codziennym funkcjonowaniu gabinetów stomatologicznych jest wprost nieoceniony.
Dezynfekcja to podstawa
Velodes zadba o doskonałą dezynfekcję rąk. A co z innymi narzędziami i powierzchniami? W końcu dezynfekcja powierzchni jest niebywale ważna! Wszystkie elementy, których dotykał pacjent, muszą być wyczyszczone i zdezynfekowane odpowiednim środkiem, nim pojawi się kolejna osoba. Przestrzeganie zasad higieny i dezynfekcja powierzchni jest szalenie ważna w takich miejscach jak gabinety stomatologiczne. Pacjenci powinni czuć się tam bezpiecznie, a bezpieczeństwo zaczyna się od pewności, że w danym miejscu jest sterylnie czysto.
